sobota, 31 maja 2014

Isana Hand Lotion moments of sense

Dziś przyszła pora na krem który kupiłam jakieś 2 miesiące temu. Kremik w promocji, niska cena pojemność większa niż zwykle... Biorę. Spodziewałam się wszystkiego za taką cenę. Krem jednak zaskoczył mnie dość pozytywnie. Spodziewałam się tego że szybko się skończy ponieważ ma on pompkę pod którą każdy będzie stawał klikał w nią a ona będzie zasysała ile się tylko da. Jednak po 2 miesiącach kremu jest więcej niż pół. Nie powiem jestem w szoku jak bardzo jest wydajny. Krem obłędnie słodko pachnie, łatwo i szybo się wchłania w skórę dłoni, a co najważniejsze nie zostawia nieprzyjemnej warstwy. Kremik jest godny polecenia dla osób które nie wymagają jakiejś szczególnej pielęgnacji dłoni. Na co dzień lotion nadaje się znakomicie jednak jego wielkość idzie za tym że raczej nie weźmiemy go do torebki, a wielka szkoda, bo przydała by się jego mniejsza wersja.


czwartek, 29 maja 2014

Calvin Klein Contradiction - trafiony prezent


Dziś na prześwietlenie leci kolejna buteleczka z mojej kolekcji, którą dostała na niedawno obchodzone urodziny. Zapach bardzo przypadł i do gustu, pasuje on do silnej kobiety która czasami ma chwilę słabości. W buteleczce która jest na prawdę piękna i robi wrażenie znajdują się nuty zapachowe takie jak:
nuta głowy: róża, peonia, jaśmin, konwalia
nuta serca: eukaliptus, kwiat gruszy, liliak (bez), orchidea
nuta bazy: sandałowiec, bób tonka.

Jest to perfum słodki jednak z nutą ostrości. Nie czuć prawie w ogóle alkoholu, nie brudzi ubrań, jednak opinia domowników jak i opinia internetowa mówi iż zapach nie jest dość trwały. Jest to zapach dość uniwersalny na każdą porę roku, ponieważ nie zmienia swojego zapachu pod wpływem ciepła, ani zimna. Nie jest to zapach po którym robi się nie dobrze, a wręcz przeciwnie po paru minutach po użyciu zapach robi się przyjemniejszy lżejszy. 




środa, 28 maja 2014

Bi - es MOI perfumowe śmierdziuchy .

Bi - es MOI co mogę o nich powiedzieć? Może komuś takie zapachy się podobają, jednak dla mnie jest to typowy śmierdziuch. Możliwe że zapach ten spodoba się kobiecie 55+ jednak tego nie jestem pewna gdyż strasznie czuć sam spirytus w tych perfumkach. Mimo tego producent pisze iż zawiera nuty zapachowe: białe piwonie, białe piżmo, wanilia nic takiego nie jest wyczuwalne. Jest to zdecydowanie najgorszy zapach Bi-es'a. Praktycznie bez zapachowy, jednak pięknie prezentujący się. Fakt faktem buteleczka jest bardzo ładna i fajnie wygląda na półeczce z perfumami, jednak nie to się liczy.



niedziela, 25 maja 2014

Ogród w zdjęciach cz II

Dziś druga część kwiatów, poprzedni wpis był z połowy kwietnia a dzisiejszy to już połowa maja ; )
zapraszam.





























środa, 21 maja 2014

Bi-es Paradiso - słodziak



Dziś kolejny flakonik z mojej sporawej kolekcji. Bi-es Paradiso jest to typowy duszący słodki zapach. Jednak nie dusi on słodkim cukierkiem a słodkim owocem. Jest to zapach dość egzotyczny, odpowiedni dla nastolatek, jednak ja właśnie w wieku nastoletnim uwielbiałam słodkie perfumy. Zapach utrzymuje się dość długo, nie zmienia zapachu w kontakcie ze skórą tudzież materiałami oraz nie pachnie alkoholem. Większość internetowych opinii mówi że jest to zapach głównie na lato jednak przy dużych temperaturach z każdymi perfumami może się coś stać niedobrego i mogą zmienić swój zapach, ja ten polecam na jesień oraz zimę. Znający się na rzeczy niuchacze twierdzą iż jest to zapach znanych perfum Escada. Ja odsyłam was do drogerii powąchać tester, jednak na prawdę trzeba lubić takie zapachy, a wiem że ich zwolenników jest wciąż mało.

Nuty zapachowe:
nuta głowy: soczyste mango, nektarynka, różowy grejpfrut
nuta serca: kokos, wodny kwiat, truskawka
nuta bazy: kremowe piżmo, mleko skoncentrowane, drzewo sandałowe


poniedziałek, 19 maja 2014

Perfumy experience the magic bi-es made with Swarovski elements



Dziś troszkę o zapachu od Bi-es. Jestem zwolenniczką tańszych zamienników perfum - dlaczego nie. Jest jeden warunek muszą być one dobre, nie oczekuję nie wiadomo jakiej jakości jednak spotkałam się z perfumami które zmieniają swój zapach, pachną samym alkoholem albo brudzą ubrania czy też pachną przez 5 minut. Firmę Bi -es uważam za dobrą zwłaszcza teraz gdy na prawdę zawojowali rynek i ich perfumy są na prawdę wszędzie.

Experience the magic jest to perfum który moim zadaniem pasuje do młodej kobiety gdyż jest on słodki i wyrazisty jednak nie cukierkowy. Podobno jest to zapach oddający perfumy Bombshella Victoria's Secret. Zapach ten nie jest zapachem który osłabi nas oraz ludzi przebywający blisko naszej osoby, praktycznie nadaje się na każdą okazję. Idealnie pasuje na co dzień jak i na wieczór. Nie zmienia swojego zapachu w połączeniu ze skórą co często może mieć miejsce.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: kwiat afrykańskiej pomarańczy, różowy pieprz
nuta serca: kadzidło, heliotrop, róża
nuta bazy: piżmo, cedr virginia, wanilia 

Trudno sobie to wszystko wyobrazić i najlepiej sięgnąć po tester jednak polecam kobietą które uwielbiają słodkie perfumy. Na pewno nie rozstanę się z nimi na długo.


czwartek, 15 maja 2014

Białe


Biały lakier od Wibo, będzie dziś bardzo krótko. Niby lakier do frencha ale nie nadaje się do niczego na paznokciach jedna warstwa zasycha cały dzień po czym i tak się rozmaże. Do frencha nie nadaje się ponieważ po odklejeniu paseczka lakier odrywa się razem z nim lub strzępi się.



środa, 14 maja 2014

Essence all about matt oil-free


Dziś krótko o dość dobrym podkładzie, którego zdaniem jest utrzymanie się na na buzi 12 godzin. Oczywiście żaden podkład bez poprawek nie utrzyma się aż 12 godzin ale ten na prawdę daje radę dość długo, około 9 godzin. Podkład jest dość rzadki mimo tego iż pisze na opakowaniu "wolny od oleju" coś tłustego w nim jest. Bardzo ładnie się rozprowadza, nie zmienia koloru po aplikacji. Podkład również jest bardzo wydajny używam go już 3 miesiące co dziennie i jeszcze zostało go dość dużo. Co do krycia też nie jest najgorszy, kryje dość ładnie ale warto makijaż wykończyć odrobiną pudru w kamieniu dzięki któremu mamy 100% pewności co do naszego kamuflażu. Podkład można kupić za około 15 zł co nie jest jakąś wygórowaną ceną. Co do matowania, fakt matuje jednak są dni w których podkład odmawia posłuszeństwa, ale myślę iż jest to za sprawą mojej nieposłusznej skóry. Jak najbardziej polecam, z reszta jak większość kosmetyków firmy essence.


poniedziałek, 12 maja 2014

Ogród w zdjęciach cz I

Dziś pragnę zaprezentować zdjęcia wprost z mojego ogrodu, co prawda były one wykonane jakiś czas temu, bodajże w połowie kwietnia ale to są właśnie te pierwsze oznaki najprawdziwszej wiosny.
Uwielbiam Wiosnę zwłaszcza gdy korony drzew stają się ogromne, trawa jest soczysta równiutko skoszona, a na rabatach zakwitają piękne kolorowe kwiaty - bajka!







Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...