Dziś kolejny zużyty pokemon z mojej kolekcji. Kremowa mleczna Isana. Zapach jednoznacznie można porównać do produktów Nivea lub płatków mydlanych jednak nie utrzymuje się on na skórze ani po kąpieli w łazience. Kolor żelu jest szklisto-biało-szary. Pieni się słabo i szybko znika jednakże bardzo dobrze myje. Nie powoduje efektu białej skóry po myciu, ani nie powoduje efektu ściągniętej skóry. Resztą nie różni się od swoich sióstr.
Skład:
Moja ocena:
8/10
minus za wydajność
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat tych żeli zapraszam do poprzednich wpisów gdzie zostało powiedziane już wszystko na ich temat ; )
Chcę spróbować tych żeli, bo jeszcze ich nie miałam, a wszędzie o nich czytam ;))
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZapach dla mnie taki bardzo "znany" wszystkim.. :D
OdpowiedzUsuńLubię żele z Isany, są tanie i dobre :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy go nie miałam, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam żele isany :) innych nie używam
OdpowiedzUsuńWidzę, że ostatnio Isana staje się bardzo modna.
OdpowiedzUsuńtak wszyscy chwalą i piszą o Isanie, a ja dalej nie wypróbowałam :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo przyjemnie, przy następnych zakupach w Rossmanie może wpadnie do mojego koszyka. :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie (dopiero zaczynam, miło mi będzie jak zostawisz po sobie ślad)
maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Witam :)
OdpowiedzUsuńJeśli chciałabyś odświeżyć wygląd swojego bloga serdecznie zapraszam do przejrzenia naszej strony
https://www.facebook.com/wystrojbloga
http://wystrojbloga.blogspot.com/
http://instagram.com/wystrojbloga/
http://ask.fm/wystrojbloga
Nie znam tego produktu.
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili
---------------------------------------------------
http://todoarmo.blogspot.com/
nie miałam jeszcze żadnego żelu z Isany :P
OdpowiedzUsuń