Essence colour&go!

Dziś wzięło mnie na wspomnienia, w tęsknocie za moimi pazurkami znalazłam zdjęcia a lakierze od Essence Colour&go! lubię te lakiery przede wszystkim za pędzelki, są dla mnie idealne, bardzo dobrze mi osobie z dwoma lewymi rękami się nimi maluje. Kolor nie jest zauroczy... Ale musiałam wstawić bo chcę znów długie paznokcie. Co do lakieru essence jest to typowy przeciętny lakier bez ingerencji utwardzacza trzyma się standardowo dzień może dwa. Ale od czego są lakiery do zabezpieczania lakierów, no po prostu uwielbiam za pędzelek i gamę kolorów.

Essence all about matt oil-free

Dziś krótko o dość dobrym podkładzie, którego zdaniem jest utrzymanie się na na buzi 12 godzin. Oczywiście żaden podkład bez poprawek nie utrzyma się aż 12 godzin ale ten na prawdę daje radę dość długo, około 9 godzin. Podkład jest dość rzadki mimo tego iż pisze na opakowaniu "wolny od oleju" coś tłustego w nim jest. Bardzo ładnie się rozprowadza, nie zmienia koloru po aplikacji. Podkład również jest bardzo wydajny używam go już 3 miesiące co dziennie i jeszcze zostało go dość dużo. Co do krycia też nie jest najgorszy, kryje dość ładnie ale warto makijaż wykończyć odrobiną pudru w kamieniu dzięki któremu mamy 100% pewności co do naszego kamuflażu. Podkład można kupić za około 15 zł co nie jest jakąś wygórowaną ceną. Co do matowania, fakt matuje jednak są dni w których podkład odmawia posłuszeństwa, ale myślę iż jest to za sprawą mojej nieposłusznej skóry. Jak najbardziej polecam, z reszta jak większość kosmetyków firmy essence.

Essence nail art special effect! topper, twinkling stars.

Dawno mnie tu nie było, ale wracam mam nadzieję że teraz się powiedzie. Moim głównym postanowieniem dotyczącym bloga jest jego przebranżowienie na blog z lakierami, jestem bardzo ciekawa czy mi to wyjdzie. Tak więc zaczynajmy.

Zacznę od nowości w moim pudełeczku z lakierami. Essence nail art special effect! Po raz pierwszy zobaczyłam go gdzieś tam na blogosferze, wtedy również stwierdziłam że będąc dzieckiem widziałam takie lakiery u moich kuzynek głownie z brokatem efektu wow wtedy raczej nie było. Niestety lakier ten spotkałam w drogerii, i ten efekt wow z myślą "muszę go mieć". Kupiłam ze względu na to jak pięknie prezentował w opakowaniu. Na moich paznokciach nałożone są 2 warstwy lakieru bez żadnego kolorowego podkładu, na żywo paznokcie wyglądają jak trochę przebrane tipsy ale na pewno jest to lepsze niż plastikowe udawane paznokcie. Lakier trzyma się dość długo miałam go 4 dni, wytrzymał by na pewno dłużej, jednak usunęłam go gdyż kolorowe płatki zaczęły matowieć. Lakier godny polecenia szczególnie do zdobień.