Testowanie z Perfectą, SPA peeling cukrowy do ciała marcepan + kryształki cukru wygładzający

Nie myślałam że jeszcze dziś tu wpadnę. Jednak Blog mnie wciągnął na dobre teraz mam dwa dylematy pierwszy to co by tu zaprezentować a drugi czy jechać na melanż, bo przez tą pogodę się odechciewa... Z pierwszego wybrnęłam będzie na słodko nawet z cukrem ; ) taka odskocznia od pisania o kremach dla pań bo tak na prawdę ja się czuje jeszcze dzieckiem . 

Seria Perfecty SPA zachwyciła moje serce chyba przez to że uwielbiam wszelkie słodkie kosmetyki ale ten jest mega słodki i ukoił mój ból po parzeniu bardzo pomógł złuszczyć mi skórę a mowa tu o marcepanowym peelingu cukrowym.

Ołkej. Zacznijmy od podstaw pojemnik wymiata bo jest duży łatwo wydobyć peeling do końca no i dużo w sobie mieści, gdy pierwszy raz go zobaczyłam zrobił dobre wrażenie. Dwa sprawa wygląda następująco: produkt jest przeznaczony do każdego rodzaju i typu skóry świetnie natłuszcza po aplikacji na skórze zostaje tłusty fajny filtr który w niczym kompletnie nie przeszkadza ponieważ na niczym się nie osadza oraz tym bardziej nie brudzi. Trzy pomogło i to bardzo dobrze po oparzeniu słonecznym kiedy skóra schodziła trwało to na pewno krócej. Cztery jest to prawdziwa uczta dla ciała i zmysłów obłędny zapach marcepanu podczas kąpieli wymiata ale... jak grzeszyć to grzeszyć po kąpieli fajnie jest wetrzeć w siebie masło z tej samej serii o którym już wspominałam tutaj: Klik wtedy już nie myślimy bo jesteśmy oszołomione zapachami i gładkością naszej skórki.

Producent zapewnia ze w peelingu jest cukier który złuszcza i masuje, no i to jest 100% prawda! Tak sprawdzałam 100% cukru w cukrze. Zapomniałam jeszcze dodać ze kosmetyk który trafia do ulubieńców na opakowaniu wypisane ma ze zapobiega pojawianiu się cellulitu . Taki słoiczek a ile superlatyw! 

Polecam każdemu kto lubi słodkości.