Pora na kosmetyk z Biedronki, maseczkę malinowa AA intensywnie nawilżającą do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Maseczka ma śliczny słodki zapach jest w konsystencji kremu co znacznie ułatwia nakładanie. Ze zmywaniem również nie ma większego problemu bardzo ładnie schodzi z wodą . Efekty? Skóra głęboko odżywiona, nawilżona i zregenerowana. Tak to prawda producent się nie myli. Cena atrakcyjna 2 zł za 2 x 5 ml saszetki które mi starczyły niestety na 2 aplikacje, a zazwyczaj jestem oszczędna wiec wynik hmmm nie za dobry.
Po nałożeniu maseczki odczuwałam straszne pieczenie, mimo wszystko nie zmywałam jej. Na opakowaniu pisze ze powinno ją się trzymać przez 15 min, u mnie było to ok 10 min szczypania i pieczenia a następnie nadeszło bardzo przyjemne ciepło.
Efekt?
super .skóra mięciutka jak u niemowlęcia.
Skład:
Aqua, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Isodecyl Neopentanoate, Paraffinum Liquidum, Triisononanoin, Cetearyl Alcohol, Myristyl Myristate, Arachidyl Alcohol, Dimethicone, Palmitic Acid, Behenyl Alcohol, Argania Spinosa Kernel Oil, Ceramide NP, Borago Officinalis Seed Oil, Cholesterol, Hyaluronic Acid, Squalane, Biotin, Arachidyl Glucoside, Urea, Hydrolyzed Collagen, Tocopheryl Acetate, Disodium Phosphate, Glyceryl Stearate Citrate, Gliceryl Behenate, Acrylates / C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Hydrogenated Palm Oil, Carbomer, Xanthan Gum, Allantoin, Citric Acid, Ethylhexylglycerin, Caprylyl Glycol, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Tetrasodium EDTA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz