wtorek, 15 grudnia 2015

Zakupy z bornprettystore.com

Na tę paczkę czekałam ponad 3 tygodnie. I właściwie zwątpiłam że kiedykolwiek ją dostanę. Jednak przyszła ona w nienaruszonym stanie, bardzo dobrze zabezpieczona. Oto co zamówiłam:






Duży zestaw naklejek wodnych na paznokcie. Niestety kwiatowe motywy muszą poczekać do lata. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego zestawu, ponieważ są to naklejki już docięte więc wystarczy odkleić folię zabezpieczającą, namoczyć i fru z nimi na paznokcie bez zbędnego bawienia się w wycinanie.


Romby ze złotka. Już nie mogę się doczekać kiedy wtopie je sobie w hybrydę, można tworzyć z nich niesamowicie piękne wzorki. Wielki plus za to że przyszły w porządnym słoiczku i zabezpieczone wieloma warstwami pianki.


Ogólnie składając to zamówienie ciut się bałam. Nie lubię produktów azjatyckich i kojarzącego się z nimi zapachu moje obawy się sprawdziły... Po otwarciu naklejek okazało się, że strasznie brzydko pachną... Ale ogólnie produkty były na 100% zgodne z opisem.

Mam dla was kod rabatowy -10% na zakupy w BPS: TOX31


środa, 9 grudnia 2015

Konkurs, każdy wygrywa



Tak jak i poprzednio szukam nowych blogów do obserwacji. Zostaw w komentarzu link do swojego bloga i napisz ile kosztują rzeczy ze zdjęć  (zdjęcia będą co jakiś czas zmieniane) a ja zaobserwuje twój blog.



Sukienka TU.                                                              Bluzka TU.

Semilac 054 Pale Peach Glow

Hej, dziś kolejne paznokcie wykonane Semilakami (pierwszy raz bez przedłużania). Niestety jakość zdjęcia jest tragiczna dlatego że było one robione moim kalkulatorem w poczekalni u dentysty. Ogólnie kolor 054 jest piękny! Ma w sobie trochę efektu syrenki. Niestety trzeba pod niego dać podkład harda lub innego jasnego koloru ponieważ na gołej płytce paznokcia po tygodniu okropnie żółknie!

Semilac 054 Pale Peach Glow

Koniec.

czwartek, 26 listopada 2015

Konkurs! Każdy wygrywa!

Witajcie ostatnio obserwując blogosferę zauważyłam że coraz bardziej chyli się ona ku upadkowi. Blogerki weteranki posty publikują raz na ruski rok, nowych ciekawych blogów co raz mniej żywcem nie ma co czytać i oglądać. Więc chętnie zaobserwuje wasze blogi.



Link do sukienki TU. 

Abym zaobserwowała twojego bloga:

Napisz w komentarzu ile kosztuje sukienka ze zdjęcia no i oczywiście zostaw link do swojego bloga abym mogła go zaobserwować.


Uwaga! Aby to wszystko miało sens często będę zmieniała link i zdjęcie na inne sukienki, a obserwację będę klikać na bieżąco informując o tym w komentarzach pod tym postem ; )
Konkurs trwa do 6 grudnia 2015

środa, 25 listopada 2015

Paznokciowe ozdoby i gadżety do paznokci z dressgal.com

Jak już widzicie, moim blogiem zawładnął manicure hybrydowy który pokochałam i z którym na pewno się nie rozstanę. A dziś przychodzę aby pokazać wam kilka rzeczy ze sklepu internetowego dressgal.com które z pewnością upiększą manicure.

Naklejki na paznokcie to mój hit numer jeden! Urozmaicają każdy nudny manicure, a ich aplikacja jest banalnie prosta.

2. Wzory
3. Kwiaty


Karuzele z ozdobami to coś niezwykle praktycznego, wszystkie ozdoby w karuzeli są widoczne na dodatek dobrze zabezpieczone, po prostu te które chcemy użyć otwieramy a reszcie nie grozi rozsypanie. Mi w oko wpadły:



środa, 18 listopada 2015

Semilac 083 Burgundy Wine

Dziś pokażę kolor Semilac, który moim zdaniem jest najpiękniejszy. Pasuje mi dosłownie do wszystkiego.



Jestem w nim zakochana, mogła bym go nosić cały czas.

Koniec. ; )

poniedziałek, 26 października 2015

- 50% w Super-pharm

Witajcie, możliwe że już wiecie albo i nie ale w dniach 27-28 października w Super-pharm będą panowały okazje -50% na wybrane marki i inne promocje.




 Przy zakupie dowolnych soczewek Soflens, drugie opakowanie soczewek oraz krople Renu ZA 1 GROSZ!


 -50% na całe marki: Colgate, Garnier, Perfecta, Scholl, Wilkinson, Syoss, Pantene, DX2, Le Petit Marseillais, Durex, Olimp, Jordan, Elgydium, Ahava, Bakalland, Life, Libresse


 -50% na marki Bourjois, Dove, Tołpa, Bioliq, Klorane, kosmetyki do pielęgnacji i oczyszczania twarzy L’Oreal Paris tylko 27.10 (wtorek)


 -50% na całe marki Mabelline, Max Factor, Iwostin, Physiogel, A-Derma, produkty do pielęgnacji i oczyszczania twarzy Nivea tylko 28.10 (środa)

Dodatkowo przy zakupach za min. 80zł podczas Dni LifeStyle otrzymasz kupon 15 zł do realizacji przy następnych zakupach za min 50 zł.


Promocje kuszą jedynie jest jeden haczyk, trzeba posiadać kartę Lifestyle aby z nich skorzystać.
Niestety nie dysponuję gazetką z promocjami -50% ale zapraszam do oglądania tej,  również aktualnej:



piątek, 16 października 2015

Semilac Pink Gold 094 & Classic Nude 004

Tak jak już wcześniej mówiłam, zakochałam się w Semilakach. Dziś mój pierwszy manicure wykonany na wesele przy pomocy kolorów 004 i 094 które po wyjęciu z pudełka okazały się kompletnie nie pasujące do siebie jednak na paznokciach wyglądają super.


Teraz pytanie do was. Otóż planuję co miesiąc poszerzać swoją kolekcję na razie o standardowe kolory które przydadzą się w razie gdyby jakaś Pani skusiła się na hybrydy. Na ten miesiąc planuję kupić 4 buteleczki Semilac: Top Mat, jakąś klasyczną czerwień, podstawową biel do French manicure ale z czwartym kolorem mam problem ponieważ nie wiem jaki kolor pasuje właśnie do French manicure jako podkład. Bardzo proszę was o pomoc jeżeli macie swoje ulubione typy piszcie numerki w komentarzach.  :)

środa, 14 października 2015

Bodetko Lash po 3 miesiącach

Od trzech miesięcy stosuję regularnie serum do rzęs Bodetko Lash w tym momencie chcę się podzielić z wami moimi uwagami co do tego produktu.
Pierwszą moją obawą było to, że tak na prawdę nie wiedziałam co stosuję gdyż produkt w żaden sposób nie jest opisany (brak składu) wyjątkiem jest tylko zdanie o tym jak i kiedy stosować. Więc odzywkę stosowałam codziennie wieczorem przez 3 miesiące bo na 3 miesiące miała wystarczyć lecz teraz już wiem że wystarczy na jeszcze około kolejne 3 miesiące. Efekt nie był od razu widoczny, pierwszy wzrost rzęs zauważyłam po około miesiącu a później to już poszło... Z dnia na dzień rzęsy wydawały się coraz dłuższe, moje marne krótkie włoski stały się tak długie że w chwili obecnej potrafię nimi sięgnąć pod brwi. Przed zastosowaniem odżywki zrobiłam zdjęcia moich krótkich włosków niestety zginęły razem ze starym komputerem. Ale jeżeli zastanawiacie się nad tą odżywką czy inną szczerze polecam Bodetko Lash.


Odżywkę aplikujemy nie na rzęsy tak jak w innych przypadkach a na powiekę przy linii rzęs. Pewnie wiele słyszałyście o uczuleniach na odżywki tego typu ja osobiście tego nie doświadczyłam ale każdy reaguje inaczej i ostrzegam to co mi pomogło zapuścić rzęsy nie znaczy że komuś nie zaszkodzi więc produkty tego typu proszę abyście używały z rozwagą.


Jak dla mnie jest to produkt gody polecenia moja ocena to 10/10

Zapraszam do oglądania gazetki promocyjnej Biedronka:


wtorek, 13 października 2015

Zestaw prawie startowy Semilac

Witajcie. Dziś przyszłam się pochwalić swoimi pierwszymi lakierami hybrydowymi. Zacznę może od tego że moje paznokcie to życiowa porażka, zawsze brzydkie, cienkie, krótkie i w pół zarośnięte przez skórki. Po raz pierwszy paznokcie udało mi się zapuścić przy użyciu odżywek Eveline ale w końcu zrezygnowałam z nich gdyż zazwyczaj gdy szpony urosły do porządnej długości zaraz się łamały. Drugą moją fanaberią było zakupienie zestawu do robienia żeli, niestety moja płytka jest bardzoooo odporna na nie żel trzyma mi się około 3 godziny nie ważne czy robię paznokcie ja czy kosmetyczka lub kto inny, no były wyjątki rekord to 8 dni żelu na tipsie ale to raczej trzymał tips niż żel. Więc po zestawie żelowym pozostała mi tylko dobra lampa którą postanowiłam wykorzystać do zachwalanych przez wszystkich hybryd. Byłam negatywnie nastawiona ale mimo to chciałam spróbować. Więc zamówiłam sobie taki swój zestaw startowy bez lamy czyli to co konieczne do zrobienia manicure hybrydowego: Base, Top i oczywiście 2 kolory na próbę Classic Nude 004 i Pink Gold 094 dodatkowo zamówiłam hybrydę o właściwościach żelu do przedłużania paznokci. Oczywiście trzeba mieć również lampę UV lub led i Cleaner do przemywania i odtłuszczania, przydadzą się również waciki bezpyłowe.



Jeżeli chodzi o trwałość to jest świetna! Na paznokciach mam widoczny już spory odrost a one są bez skazy. Uwaga! Jeżeli tak jak ja wcześniej nosiłaś paznokcie żelowe to do hybryd trzeba się przyzwyczaić, ponieważ są one o wiele miększe i gną się pod naciskiem. Ja już poluję na kolejne kolorki Semilaków i powoli staram się aby moje paznokcie rosły pod Hardem, mam nadzieję że już niedługo nie będę musiała ich przedłużać a tylko wyłącznie malować. W najbliższym czasie zaprezentuje wam mój pierwszy weselny manicure  ; )

Zapraszam do oglądania gazetki promocyjnej Biedronka Pielęgnacja:


poniedziałek, 5 października 2015

Wyniki rozdania

Witajcie. W dniu dzisiejszym przychodzę z wynikami rozdania. Jesteście ciekawe kto wygrywa? Zanim ujawnię zwycięzcę przedstawię statystyki:
Liczba osób biorących udział w rozdaniu: 65
Liczba osób udostępniających baner na blogu: 30
Liczba osób udostępniających baner na fb: 6
Łączna ilość losów: 101

Jak zwykle dane do wysyłki nagrody należy przesłać na adres uchto8@wp.pl


Wygrywa:
Bambocha

środa, 30 września 2015

Luxury Paris intensywne serum regenerujące paznokcie & intensywne serum wzmacniające paznokcie

No to lecim z odżywkami od Luxury Paris. Tym razem dostałam dwie odżywki rzecz jasna nie przetestuję obu na raz. Zaczęłam używać intensywnego serum regenerującego paznokcie. I efekt jest taki jak się spodziewałam! Po 3 tygodniach mało co widać po nadaniu odpowiedniego kształtu paznokciom, ale przed piłowaniem zauważyłam, że paznokcie są twardsze i szybciej rosną. Jak dla mnie efekt jest zadowalający tak samo jak po dotychczas używanych prze zemnie odżywkach Eveline. Bardzo dawno temu pisałam o jednej takiej odzywce, gdzie paznokcie faktycznie mi urosły co jest trudne u mnie do osiągnięcia ( do przeczytania tu) ale niestety przy nakładaniu kolejnych warstw na paznokcie odczuwałam silny ból od dłoni aż do piersi. Przy innych odżywkach już nie odczuwałam tego bólu tak samo ja i nie zraziło mnie do siebie Intensywne serum Luxury Paris. Jedyne co mogę zarzucić, to po raz kolejny mam bardzo wyschnięte i brzydkie skórki.


A teraz wielka gratka dla tropicieli składów. Oba nowe produkty do paznokci Luxury Paris tak na prawdę to tylko dwa różne opakowania a ten sam produkt. Jeżeli chodzi o skład to uważajcie bo jak to w tego typu produktach bywa jest formaldehyd, który może wam zaszkodzić bardziej niż pomóc.

wtorek, 29 września 2015

Luxury Paris luksusowy kriotermalny peeling drenujący

Dziś recenzja peelingu drenującego, osobiście uwielbiam takie zdzieraki w dużych pojemnikach bo jeszcze żaden mnie nie zawiódł. Jak było tym razem?

Nowy peeling z Luxury Paris mieści się jak już wcześniej zaznaczyłam w dużym poręcznym pojemniczku z odkręcanym denkiem poprzez co aplikacja jest bajecznie łatwa. Sam produkt jak na mój nos ma mocny zapach miętowo - mentolowy, nie przepadam za takimi zapachami jednak produkt daje wrażenie oziębienia skóry więc zapach do takich właściwości pasuje perfekcyjnie. Peeling ma bardzo delikatne cząsteczki więc nie spodziewajmy się nie wiadomo jak silnego złuszczenia skóry które i tak raczej jest niewyczuwalne, ponieważ peeling zostawia po sobie warstwę, czegoś co sprawia że skóra jest delikatna w dotyku tak jak by pokryta woskiem.


A tak prezentuje się nasz niebieski smerf:


Moja ocena:
7/10
Warto go wypróbować, jeżeli nie miałyście jeszcze żadnego kosmetyku chłodzącego to polecam.

Zapraszam do oglądania gazetki Rossmann:


niedziela, 27 września 2015

Luxury Paris zabieg liftingujący, arganowa mikrodermabrazja

Dziś produkt do skóry dojrzałej. Więc jak to w takich przypadkach bywa ja piszę, a ktoś testuje i opowiada wrażenia! Zapraszam.
I tym razem post trzeba podzielić na dwie części bo i produkty są dwa! Pierwszym z nich jest drobnoziarnisty peeling z olejkiem arganowym jest to peeling o naprawdę drobnych ostrych ziarenkach, bardzo dobrze ściera i pozostawia skórę gładką, niesamowicie miękką i rozjaśnioną. Świetnie przygotowuje skórę do zastosowania drugiego produktu czyli kriomaseczki odmładzającej kolagen morski + olejek makadamia jest to dopełnienie zabiegu. Po zmyciu ładnie, delikatnie pachnącej maseczki skóra gołym okiem jest bardzo odżywiona, nawilżona a do tego jednocześnie napięta bez niekomfortowego uczucia maski. I teraz najlepsze, efekt utrzymuje się nawet 2 dni! To chyba bardzo dobrze jak na taki mały jednorazowy produkt? Skóra po zastosowaniu przez 2 bite dni nie domagała się żadnego kremu nawilżającego. Jak dla mnie bomba!


Nasza ocena to:
10/10
Produkt idealny dla cery dojrzałej zwłaszcza, że efekt utrzymuje się długo.

piątek, 18 września 2015

Krem - serum do rąk i paznokci z olejkiem makadamia Luxury Paris

Czas na przedstawienie kolejnego kremu od Luxury Paris. Ostatni waniliowy pachniał pięknie, ale ten to już przesada! Moim zdaniem zapach jest jeszcze ładniejszy, słodszy i jakoś mniej chemiczny z daleka czuć dużą słodycz z bliska natomiast zapach przypomina mi ymm... Sernik? I to jest wyjątkowe w tym kremie, zapach w kosmetykach czasami potrafi wynieść go na wyżyny ; ) Niestety tak jak w przypadku mgiełki do twarzy i rajstop w spreju i tu mamy do czynienia z jednym produktem w dwóch opakowaniach, bo skład jest identyczny... No może nie dosłownie taki sam ale bardzo identyczny.



Moja ocena: 
6,5 / 10

Krem ma takie same właściwości jak waniliowy bliźniak o którym przeczytacie tu. Jednak mi jego zapach jest bliższy.

czwartek, 17 września 2015

Mezo-kolagenowy zabieg wygładzający zmarszczki do cery suchej i bardzo suchej Luxury Paris

Dziś zabieg dwu etapowy więc post również będzie podzielony na dwie części. Od razu mówię, że to zabieg przeznaczony dla skóry dojrzałej jednak ja postanowiłam przetestować go na sobie (ok zlinczujcie mnie) a to dlatego że maseczki zawierają w sobie dużo dobrych dla każdego typu skóry składników takich jak: witaminy A + E + F, bioHyaluron Complex, olejek arganowy, masło shea, kolagen. Od dawna szukam czegoś co poprawi stan mojej skóry która gardzi już kremami i maseczkami przeznaczonymi do mojego typu skóry i nic nie dają.



Krok 1:
Antystresowa maseczka z białą glinką i kwasem hialuronowym, maseczkę tą nakładamy na 10 minut po czym trzeba ją zmyć wodą. Efekt jest bardzo dobry skóra bardzo gładka, bez podrażnień w ogóle nie napięta ale za to mega odświeżona do tego delikatna i bez przesuszeń! Tego mi brakowało! Skórę w dotyku mogę porównać do bardzo dobrej jakościowo satyny ; )

Krok 2:
Kolagenowa maseczka napinająca z olejkiem arganowym, tę część nakładamy jako drugą na 15 minut efektem jest skóra dosłownie dopieszczona, koloryt jest wyrównany, skóra delikatnie napięta i dodatkowo wyczuwalny jest efekt delikatnego chłodu.

Moja ocena:
10/10
Nic dodać nic ująć, dla mnie to ideał mimo tego że tylko na raz gdyż nie będę raczej stosować maseczek dla skóry dojrzałej.

Zapraszam do oglądania gazetki promocyjnej Carrefour:


środa, 16 września 2015

Aksamitny balsam do ciała z drobinkami złota Luxury Paris

Dziś zasypie was złotem! I to dosłownie! Pod lupę biorę balsam do ciała do skóry suchej i normalnej z drobinkami złota a raczej złotymi drobinkami ; )




Jeżeli już miałyście podobny balsam z Luxury Paris Lub Eveline to na pewno wiecie jaka to wygoda mieć dobrą pompkę do balsamu, za pierwszym razem nawet gdy miałam zniszczone opakowanie i złamaną pompkę ona i tak chodziła a jest to niesamowita wygoda gdy nie musimy bawić się w odkręcanie i zakręcanie pojemniczka który z czasem będzie tłusty. To może teraz ciut opowiem o samym kosmetyku, który doskonale nawilża i rozświetla swoimi drobinkami, nie są one wyzywające jak w niektórych kosmetykach z drobinkami, stosując ten balsam mamy ładnie podkreśloną skórę a zwłaszcza opaleniznę do tego nie świecimy się jak lampki na choince. Jak raczej wiadomo nie jest to balsam na co dzień tylko na większe wyjścia jednak polecam ten produkt z półki rozświetlającej, a nie inny zwłaszcza że oferuje on dodatkowo w swoim składzie: olejek arganowy, olejek makadamia, masło shea, kwas hialuronowy, urea, centella asiatica, algi laminaria i witaminę A.

Skład:


Moja ocena:
10/10
Nic dodać nic ująć, moim zdaniem najlepszy balsam rozświetlający do ciała!

Zapraszam do oglądania gazetki Rossmann:


wtorek, 15 września 2015

Luksusowy krem-maska do rąk i paznokci z wanilią Luxury Paris

Czas na pierwszy produkt który pochodzi z ostatniej paczki, to jego wybrałam jako pierwszego, ponieważ zachęcił mnie swoim zapachem. W ciągu ubiegłego tygodnia wzięłam go na szczególną obserwację.

Jeżeli chodzi o produkt to już wam mówię, że pachnie obłędnie wanilią nawet nie trzeba otwierać tubki aby go poczuć, istna magia. Zapach równie długo utrzymuje się na dłoniach. Jeżeli chodzi o właściwości fizyczne kremu to mam do niego pewne zastrzeżenia po pierwsze zostawia bardzo dużo "matowej powłoki"na dłoniach która raczej nie przeszkadza, gdyż nie zostawia po sobie śladów, jedynie trzeba uważać aby nie dotknąć ust bo wtedy poczujemy niezłą gorycz. Po tygodniu stosowania owego kremu moje dłonie ani razu nie były suche czy niemiłe w dotyku. Krem na pewno spodoba się tym którzy lubią witaminy i "dobre" składniki w kosmetykach, tutaj możemy spotkać: olejek arganowy, masło shea, olejek z kiełków pszenicy, kwas hialuronowy, witaminy A + E + F  i wiele innych. Jeżeli chodzi o pielęgnację paznokci to nie zauważyłam różnicy, skórki nadal są twarde a kondycja paznokci raczej bez zmian.


Moja ocena:
6,5 / 10
Na moją ocenę składa się głównie zapach który dla mnie jest rzeczą pozytywną, zrozumiem jeżeli komuś się nie spodoba gdyż jest to chemiczny zapach wanilii, formuła która raczej się nie wchłania ale mam wrażenie że zabezpiecza dłonie z zewnątrz. Gdyby był to zwykły krem ocena była by wyższa ale na opakowaniu widnieje napis "do rąk i paznokci" niestety do paznokci krem idealny to nie jest, ponieważ nic z nimi nie robi.

Zapraszam do oglądania gazetki promocyjnej Biedronki gdzie znajduje się bardzo dużo kosmetyków


czwartek, 10 września 2015

Zapowiedź nowych testów Luxury Paris

Szybki post z przeglądem najnowszych kosmetyków do testowania tym razem od Luxury Paris.


Więc w tym miesiącu na pewno ukażą się recenzje kosmetyków:

intensywne serum regenerujące paznokcie
intensywne serum wzmacniające paznokcie
krem - maska do rąk i paznokci z wanilią
krem - serum do rąk i paznokci z olejkiem makadamia
luksusowy kriotermalny peeling drenujący
mezo-kolagenowy zabieg wygładzający zmarszczki
zabieg liftingujący arganowa mikrodermabrazja
głęboko nawilżający zabieg mezo-enzymatyczny
aksamitny balsam do ciała rozświetlający z drobinkami złota

czwartek, 3 września 2015

Rozdanie do 3 października

Witajcie, tak na dobry początek po wakacjach wymyśliłam małe rozdanie. Do wygrania tym razem jest paczka w skład której wchodzi:

Wibo Lip Lacquer
Wibo Iron Hard (polecam)
Wibo Extreme Nails nr 34
Rimmel Stay Matte True Ivory 103
15 próbek Le Petit Marseiliais 



Konkurs trwa do 3 października 2015 roku do godziny 23.59

Warunkiem koniecznym jest zostanie obserwatorem tego bloga = 1 los
Dodatkowo można:
Udostępnić baner konkursowy u siebie na blogu = 1 los
Udostępnić baner konkursowy na Fb = 1 los

Zgłoszenia należy wysyłać poprzez formularz zamieszczony niżej. Formularz wstawiam dlatego, że gdy jest wiele komentarzy blog się zacina i ciężko przeliczyć wszystkie zgłoszenia.

 Życzę powodzenia!


Zapraszam do oglądania gazetki Rossmann:


wtorek, 1 września 2015

Powrót po wakacjach, nowa szkoła,ktoś rzucił na mnie urok, fatum, zakupy ostatnich miesięcy, nowe promocje

Witajcie po dość długiej przerwie, dziś pierwszy września to znaczy że wiele osób wraca do swoich szkolnych obowiązków. I ja spontanicznie skusiłam się na pójście do szkoły. Prowadzenie firmy to coś co lubię, ale już mi nie wystarcza i staje się to coraz bardziej nudne poprzez brak nowych wyzwań, dlatego rozklejając plakaty po mieście znalazłam ogłoszenie o naborze do szkoły. Mówię, dlaczego by nie... Drugi technik raczej mi się nie przyda z resztą tak jak i ten pierwszy jednak myślę, że to będzie fajna przygoda. Czy domyślacie się co to za kierunek? Więc będę uczyć się na kosmetyczkę a raczej technika usług kosmetycznych, wydaje mi się że będzie to sama przyjemność i przede wszystkim uporządkuję wiedzę zdobytą w ciągu 3 ostatnich lat na blogosferze.
Tyle o szkole, jeżeli chcecie wiedzieć co działo się u mnie w te wakacje to powiem że nic szczególnego, przeżyłam duży stres związany z poszerzaniem firmy, jednak wszystko jak zawsze zakończyło się dobrze. Chociaż wydawało mi się, że 2,5 tyg miałam na sobie jakiś urok, nawet gdy nie wychodziłam z domu działy się różne nieprzyjemne rzeczy, nie mówią o wyjściach na miasto... To był koszmar... Zaczęło się od klienta który zadzwonił w piątek i umówił się ze mną na poniedziałek, w poniedziałek rano dzwoniąc do niego usłyszałam że to pomyłka... Ok... We wtorek klient dzwonił do mnie z solidnym opieprz, i pytaniem czy długo ma jeszcze na mnie czekać, umówiliśmy się na kolejny termin... Tylko, że koleś podał mi już za pierwszym razem zły adres, specjalnie? Dodał że to ja się pomyliłam po raz drugi. Kolejnym fatum było zamówienie ciasta przez pewną nieznajomą mi do tej pory miłą nauczycielkę, zajmuję się tym tak po prostu dla hobby, pieczenie mnie uspokaja. Więc zebrałam zamówienie, jak nigdy jedno ciasto musiałam piec 3 razy i dopiero za 4 razem nie wyszedł zakalec... Dla mnie bardzo dziwne, ale ok może coś nie tak z produktami było... Po zarwanej nocy załadowałam do auta pysznego chałwowca, ogromny puszysty sernik, i jogurtowca wszystko było na tip, top! Przekazałam ciasta, wystawiłam rachunek nawet dostałam napiwek za przywóz, mówię spoko babka! Jakie było moje zdziwienie gdy Babeczka zadzwoniła do mnie wieczorem z 25 minutową litanią PROSZĘ PANIĄ TEGO SIĘ NIE DA ZJEŚĆ! JAKI WSTYD! Po tym zrezygnowałam z działań w tym kierunku, ludziom nie da się nigdy dogodzić... Poszła butelka wina, załamałam się... Coś co myślałam, że w życiu wychodzi mi najlepiej jest jednym wielkim niewypałem. Załamałam się do tego stopnia, że płakałam jak dziecko póki alkohol mnie na uśpił... W międzyczasie wydarzyło się wiele drobnych nieszczęść typu wbicie sobie szklanki w rękę... Rozmyślałam nad tym czy to jakiś urok, hm możliwe... Jednak w piątek nadeszło apogeum! Przybijając ogłoszenie na tablicy, usłyszałam głos faceta stojącego za mną mówiąc: "zakleja Pani moje ogłoszenie bezczelnie" na to ja: "tak jak wszyscy zaklejają, mojego od wczoraj już nie widać" na to facet: " jednak nie wszyscy są tak bezczelni jak Pani, na dodatek są na pewno lepiej wychowani". Byłam w szoku jakim typem trzeba być żeby obrażać kogoś na środku ulicy za nic. Jestem już odporna na takie rzeczy jednak siedziało to we mnie. 2 minuty później zostałam zwyzywana przez chamskiego busiarza, że nie widzę gdzie lezę... Mimo tego że jechał jak szalony a ja już schodziłam z pasów, mając na nich pierwszeństwo... Do tego, zgon laptopa i wiele innych fatalnych sytuacji... Nie wiem co to było, ale to na pewno urok...

Tyle u mnie...
Jeżeli macie ochotę to zapraszam do oglądania zakupów z ostatnich miesięcy.



Perfumy Nike Gold Edition, były cudowne, wymarzone i takie, naj... A to wszystko dzięki testerowi, normalne perfumy niestety są słabsze... Ale i tak bardzo ładne.

Rozświetlacz z Lovely, cudowny kolor, jedna dla mnie ciut za bardzo błyszczący, idealny jako cień do powiek <3 Paletka MUR, kupiona wczoraj w drogerii za śmieszną cenę bo za 16 zł, jednak jest to produkt chyba przechwalony, spodziewałam się czegoś wow a jest tylko no może być...



Miałam kiedyś szampon z odzywką z Pantene był świetny, ale jeszcze lepiej wypada w osobnych opakowaniach, Odżywka z Garnier została kupiona po przeczytaniu pozytywnej recenzji, jednak jest beznadziejnym bublem.


2 nowe żele pod prysznic z Isany, zapachowo, szału nie ma...


Odżywka do rzęs, Bodetko Lash, mój numer jeden ostatnich miesięcy <3  Już niedługo jej recenzja <3

Czas na promocje kosmetyczne czyli:

Super-pharm





piątek, 7 sierpnia 2015

Maybelline Affinitone - puder prasowany

Witam opuszczam tego bloga na czas wakacji co nie znaczy, że mnie tu nie ma. Trochę tak głupio pisać samej sobie, są wakacje więc mało kto pisze i czyta. Posty do końca miesiąca będą się ukazywać ale nie za często ; )

Dziś nieco tapeciarsko. W pewnym czasie powiedziałam sobie, że dość mam poszukiwań dobrego pudru i właśnie wtedy kupiłam sobie pierwszy puder prasowany z Maybelline. Jestem nim ciut rozczarowana ale i też bardzo sobie go chwalę. Po pierwsze, opakowanie nie jest może najpiękniejsze ale jest dość wytrzymałe, noszę go w torebce od dwóch miesięcy i nie ma na nim ani jednej małej ryski, do tego ma lusterko. Jeżeli chodzi o gamę kolorów, to mamy do wyboru głównie jasne beże, w 3 lub w 4 odcieniach.


Jeżeli chodzi o sam produkt to jest on bardzo "zbity" ciężko go nabrać na pędzel najlepiej aplikować go dołączonym aplikatorem jednak ten bardzo szybko się zalepia. Puder bardzo ładnie matuje i utrwala nawet najgorszy fluid na bardzo długo pozostawiając naturalny efekt co ważne nie podkreśla suchych skórek. Jedynym minusem tego produktu jest to, że uwydatnia zaczerwienienia które są już dawno zakryte fluidem chociaż nie ogarniam tego jak to możliwe i dlaczego tak się dzieje. Jeszcze jednym jego minusem jest to, że przy końcówce bardzo trudno wybrać go z pojemniczka, ponieważ osadza się na brzegach a do tego jest już wytarty i mocno zbity.


Jak dla mnie jest dobry, na pewno kupię go jeszcze.

Zapraszam do oglądania najnowszej gazetki promocyjnej Rossmann:


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...