czwartek, 26 czerwca 2014

Takie tam dzisiejsze małe zakupy.

Dziś pisałam egzamin z technika... Totalna porażka przy czym siedzenie 5 godzin przed kompem daje siwe znaki... I tak nie jest to egzamin który przyda mi się w życiu, bardziej chodzi o papierek, bo instalować antywirusa każdy chyba umie. Teraz już tylko czekam na jutro i wydanie świadectwa maturalnego a teraz moje zakupy na pocieszenie:



Buty czarne gumowe, bardzo miłe, ponieważ obciskają stopę, do koszenia trawy idealne ~ 15 zł



Klapki, lepiej prezentują się na żywo, zdjęcia są beznadziejne, poza tym okazja trzeba brać ~ 30 zł


I biedronkowe łupy, dla mnie to nowości, jednak już dużo o nich czytałam na blogosferze ~ Eveline ok 7 zł, Argan Oil 3 zł.
Były jeszcze jedne klapki na obcasiku ale uciekły z sesji foto ; ) 

wtorek, 24 czerwca 2014

Kolejna wygrana .

Dziś ponownie chwalę się kolejną wygraną. Tym razem po długim oczekiwaniu dotarła do mnie paczka. Miałam wygrać 4 butelki piwa, jednak przesyłka nie miała butelkowych rozmiarów. Za to znajdowały się w niej 4 puszki pifffka! mniami!
Jestem smakoszem owocowych, smakowych piw.


Zaintrygował mnie złoty nowy smak, smak ananasowy, jestem mega ciekawa jaki jest. Niestety muszę czekać z degustacją do weekendu ; )



Ps. Czy działa wam lista czytelnicza Bloggera?

piątek, 20 czerwca 2014

Garnier skin naturals czysta skóra 3 w 1

Dziś jeden produkt, trzy zastosowania, setki różnych komentarzy. Garnier 3 w 1 to żel myjący, peeling, maseczka w jednym opakowaniu. Produkt przeznaczony jest dla skóry tłustej lub mieszanej ze skłonnością do zaskórników.
Maseczka
Używając żelu jako maseczki eliminuje się zanieczyszczenia znajdujące się na skórze, matuje oraz ogranicza wydzielanie się sebum... TAK jednakże nie wiem czy matowienie skóry polega na jej kompletnym wysuszeniu, do tego stopnia że nie ma prawa nic pojawić się a wręcz w drugą stronę, nie chodzi o to żeby mieć skórę jak pumeks.
Peeling
Żel zawiera drobinki które nie łatwo się rozpuszczają, są bardzo drobne, jednakże nie jest to dobry peeling, są lepsze.
Żel myjący
Żelu powinno używać się codziennie, jednak myślę iż produkt ten przeznaczony jest jedynie dla osób które na prawdę mają problemy z wydzielaniem się sebum, żel również nie radzi sobie z zaskórnikami i mimo tego że zawiera cynk po zastosowaniu nie widać żadnych pozytywnych efektów.
Produkt moim zdaniem nie pomoże zbytnio w pielęgnacji twarzy trądzikowej, na pewno nie pomaga w pozbyciu się problemów, matuje świetnie jednak chyba za dobrze, po codziennym używaniu skóra staje się szorstka, wysuszona i nie pomaga żaden dobry krem nawilżający. Produkt powoduje iż pojawiają się małe zadziorne skórki. Ja po przesuszeniu nim skóry odstawiłam go na jakiś czas i teraz stosuję raz w tygodniu jako maseczki. Produkt jest bardzo wydajny, niewielka jego ilość wystarczy na jedną aplikację. Zapach jest typowy dla niebieskiej serii Garniera czyli taki ogórkowo-mentolowy.

Moja ocena
2/10

czwartek, 19 czerwca 2014

Bi-es Miss Belle

Ciąg dalszy perfumowego cyklu. Dziś prześwietlę ponownie Bi-es i perfumy o nazwie Miss Belle. Flakonik w którym zawarte są perfumy jest taki sobie, może się podobać albo i nie. Co do perfum jestem wręcz pewna że raczej nikomu one nie przypadną do gustu, na pewno nie młodym pokoleniom a czy starszym? Nie sądzę. Perfumy mają bardzo wyrazisty zapach producent zapewnia iż występują w nim nuty kwiatowe jednak nie zgadzam się z tym ponieważ nic takiego nie jest wyczuwalne. Wyczuwam jednak zapach który mnie osobiście obrzydza... Coś w stylu perfum Pani Walewska które fermentują do dziś w jakichś rupieciach i pamiętają czasy komuny oraz swojej świetności. Istnieje również wersja różowa tych oto perfum, które są o niebo lepsze od tej żółtej wersji... Czy tak jest? Po opiniach na wizażu pewnie tak, tamte z kolei przypominają słynne perfumy Coco.

Moja ocena:
1/10


środa, 18 czerwca 2014

Jestem testerką Biedry

Dawno temu miałam szczęście do konkursów, gier itd. Zawsze coś wygrywałam, jednak ten okres minął myślałam że bezpowrotnie. Przed wczoraj zostałam testerką chrupek z biedry. Czyżby moja dobra passa wróciła? Ostatnio również wygrałam piwo które jeszcze do mnie niestety nie dotarło. Tak więc przede mną odkrywanie nowych smaków.

testy chrupek biedronkowych

Paczka była hmm dziwna długa i płaska :D
Po otwarciu ujawnił się czerwono biały karton biedronowy ;)
A w kartoniku dość duże opakowania próbek chrupek o smakach Hot-doga, Pizzy, Hamburgera, Kebabu i Pieczonego kurczaka, mniamiii. Teraz zostaje już testowanie : )

testuję biedronkowe chrupki

czwartek, 12 czerwca 2014

Bi-es Emotion

Dziś krótko bo temat dość mało wyczerpujący. W moje rączki dawno temu wpadły perfumy Bi-es Emotion, szczerze powiem iż nie polecam gdyż zapach jest okropny, alkoholowy, starobabciny, nie wyczuwam w nich żadnych ale to żadnych nut zapachowych, oprócz starego płaszcza z szafy. Zapach ten mnie wręcz bardzo denerwuje, bardzo długo utrzymuje się. Butelka również nie robi szału jest to zwykły podłużny psikacz. Perfumy dostałam za przysługę jednak w dniu dzisiejszym jestem pewna że skończą w koszu na śmieci, ponieważ w cale mi ich nie szkoda. Pfu zastanawia mnie tylko jedno, kto kupuje takie śmierdziele. Nie polecam...



czwartek, 5 czerwca 2014

Marion KreatinMix odzywka stylizująca w piance


Powiem tak, że pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Odżywka, pianka, stylizacja, pielęgnacja... Fiu fiu. Odżywka mieści się w butelce z pompką, pianka która się z niej wydostaje jest dość rzadka i trochę wodnista. Co do pielęgnacji odżywka nadaje włosom objętości jednak mimo tego iż zawiera keratynę nie naprawia jakoś za szczególnie włosów, są po niej gładkie, lśniące, nie elektryzują się. Stylizacja z tą pianką/odżywką wygląda tak że nie warto polegać na niej samej jednak gdy nie potrzebujemy wielkiego utrwalenia fryzury nadaje się ona  idealnie, bardzo pomaga przy prostowaniu prostownicą gdyż nie trzeba jej długo przytrzymywać wystarczy jedynie szybki ślizg. Trzeba wspomnieć iż nie przetłuszcza ona włosów. Pianka ma bardzo ładny zapach dość słodkawy. Odżywka z pewnością chroni przed wysokimi temperaturami ale nie sądzę że robi to w pełni.
Moja ocena:
6/10


środa, 4 czerwca 2014

Wrzos i mięta czyli szampon od Joanny



Niedawno przedstawiałam szampon z odżywką, dziś pora na szampon który umyje włosy dokładnie z każdej odzywki. Szampon od Joanny bardzo ładnie pachnie wrzosem i miętą jednak zapach nie utrzymuje się na włosach. Szampon bardzo dokładnie zmywa wszystko co mamy na włosach więc nie radze używać go codziennie a ograniczyć się do użycia go raz w tygodniu. Szampon bardzo dobrze się pieni, i nie trzeba używać go jakoś bardzo dużo, ponieważ parę kropel wystarczy. Co do minusów to szampon tak bardzo oczyszcza ze zmywa całą powłokę zabezpieczającą ze skóry i włosa za czym idzie szybsze przetłuszczanie się. Mimo tego włosy zaraz po użyciu są czyściutkie i troszkę sianowate jednak mają ten blask wprost z reklam w tv, ale przecież o to chodzi przy oczyszczaniu. Ostatnim moim osobistym plusem dla tego produktu jest to, że wyprodukowała go rodzima firma, czyli polak potrafi a ja wspieram naszą gospodarkę kupując produkty krajowe. 
Składniki:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Soyamide DEA, Cocamidopropylamine Oxide, Sodium Laureth-4 Carboxylate, Glycereth-7, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Mentha Piperita, Calluna Vulgaris, Butylene Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Sodium Chloride, Parfum, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, CI:16255, CI:60730.


wtorek, 3 czerwca 2014

Isana nagellack entferner - dużo zmywacza i cytryna


Wśród zmywaczy do paznokci kiedyś zauważyłam niezmiernie wielką butelkę, był to produkt Isany. Co do zmywaczy jestem dość nie ufna ponieważ często są one bublami które nie wywiązują się z zadania. Zmywacz z Rossmana oprócz tego że jest wielki i bardzo wydajny radzi sobie ze zmywaniem nawet najbardziej upierdliwego lakieru do paznokci. Zmywacz w tej wersji nie zawiera acetonu więc wielki + dla niego. Pierwszy raz spotkałam się ze zmywaczem który pachnie, byłam w szoku po pierwszym jego zastosowaniu. Co prawda podczas zmywania ma okropny zapach, jednak gdy ten odór wyparuje pojawia się przyjemny aromat cytryny który utrzymuje się na dłoniach do godziny. Teraz pora na ciemniejszą stronę zmywacza. Stosując go trzeba być gotowym na to że wysusza on skórki a na dodatek robią się one bardzo twarde. Jeszcze jednym ale za to ostatnim minusem jest opakowanie a raczej wielka dziurka za pomocą której łatwo wylać zawartość, co i mi się udało na dodatek na łóżko jednak szybko wysechł nie zostawił plam oraz brzydkiego zapachu.

poniedziałek, 2 czerwca 2014

La Rive Sense - Perfum ciąg dalszy


Dziś zapach od La Rive, dość długo szukałam jak dokładnie nazywają się te perfumy, ponieważ na opakowaniu kompletnie nic nie pisze na ten temat, jest tylko marka, możliwe że jest to jakaś inna partia bo na zdjęciach w internecie nazwa widnieje i na buteleczce i na opakowaniu. Pełna nazwa to La Rive Sense. Zapach bardzo przyjemny, wyczuwam w min gruszkę oraz inne dość nietypowe składniki. Zapach doskonale nadaje się na każdy dzień, nie drażni ludzi w okół, nie brudzi ubrań, ani nie zmienia z czasem w kontakcie ze skórą swojego zapachu. Fakt faktem przypuszczam iż firma La Rive nie produkuje drogich perfum więc za ceną idzie trwałość, mimo tego wyczuwalne są około 4 godziny. Co do opakowania, jest duże, bardzo wydajne i dość ładne. Perfum używam nie tylko do perfumowania siebie lecz przed odkurzaniem pryskam nimi gąbkę z tyłu odkurzacza. Zapach po odkurzaniu w domu utrzymuje się ok 2 godziny albo i dłużej a przy tym jest o wiele delikatniejszy i bardzo przyjemny. Perfumy myślę iż przypadną do gustu kobietą w przedziale wiekowym od 20 lat do 55 lat. Co prawda jest to słodki zapach jednak nie jest on natrętny.


niedziela, 1 czerwca 2014

Pantene pro -v ochrona koloru i blask z odżywką

Dziś przygoda z włosomaniactwem. Kolejny zakup z promocji w Rossmanie czyli Pantene pro-v z odżywką. Szampon jest w bardzo dużym opakowaniu z tradycyjnym dozownikiem. Co do szamponu jest bardzo dobry do codziennego szybkiego mycia, ponieważ nie musimy nakładać po nim odzywki co bardzo skraca czas pielęgnacji włosów. Włosy są po nim gładkie i dość łatwo poddają się prostownicy tudzież modelowaniu. Jednak dla wzmocnienia efektu co jakiś czas nakładam po umyciu jeszcze jedną odżywkę wtedy moje włosy są tak niesamowicie gładkie i lejące że mogę dotykać je godzinami. Po zastosowaniu szamponu Pantene włosy się nie puszą, nie są porowate i szorstkie. Zapach szamponu jest tradycyjny chemiczny, słodki szkoda jednak że nie utrzymuje się zbyt długo na włosach ponieważ jest bardzo miły i delikatny. Czy ochrania kolor? Jestem skłonna powiedzieć, że tak. Blond nie zmywa się z każdym myciem a włosy są pięknie lśniące i błyszczące. Warto go mieć do codziennego dbania o włosy.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...