Dziś musiałam odstresować się w Rossmanie, oto moje łupy:
Pierwsza rzecz z mojego koszyka to żel Orginal Source, zawsze chciałam go mieć ale zawsze było mi z nim nie po drodze, dopiero dziś nadszedł ten dzień kiedy był za 4,99 zł wylał mi się w reklamówce z deczka ale już go kocham za to, w całym pokoju ślicznie mocno pachnie.
Drugi żel do mycia ciała jest z Isany, kupiłam ponieważ widzę iż staje się on bardzo popularny, a zarazem tani bo tylko 2,99 zł, ciekawa jestem jak się sprawdzi.
Ostatnio dostałam uczulenia od mydła więc zmieniam wszystkie produkty do mycia, więc sięgnęłam również po mydło Alterra za 1,99 zł również jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi.
Maseczka z Efektimy, miałam ją już raz miała pojawić się również recenzja lecz zdjęcia zaginęły? Bardzo w niej czuć alkohol na początku trochę się bałam jej z tego powodu ale maseczka jest bardzo fajna super oczyszcza 2,69 zł.
No i maseczka do włosów z Isany, jestem ciekawa jej ponieważ to kolejny produkt z którym jeszcze nie miałam do czynienia 3,29 zł.
Do zakupów był duży bonus w postaci dużej paczki granoli, również nie próbowałam jej wcześniej dlatego też od razu wzięłam się za degustację. I powiem że jest PYCHA! (ta z czekoladą Sante) drugim bonusem jest kupon -40% na zakup kosmetyków do opalania oraz produktów przeciw owadom.
żele isana i os bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy! bardzo sympatyczny blog, poczytałam, pooglądałam i chętnie będę wpadać częściej dlatego obserwuję :) jeśli masz ochotę zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńŻebym ja potrafiła wyjść z Rossmana nie zostawiając tam majątku :D
OdpowiedzUsuńMuszę się wybrać;-)
OdpowiedzUsuń