Pierwszy żółty ze skrzydełkami o nazwie "niebiańska pokusa" pachnie bardzo delikatnie i zmysłowo zapachu raczej nie porównam do żadnego innego po prostu trzeba się nim sztachnąć.
Drugi czerwony o nazwie "owocowa pokusa" to istna bomba słodyczy, na opakowaniu widzimy wisienkę ale nie jest to zapach wiśniowy bardziej landrynkowy.
I tak moja kolekcja poszerzyła się o 2 nowe żelki.
widziałam je wczoraj w rossmannie i już prawie się skusiłam. ale przypomniałam sobie, że mam już kilka żeli pod prysznic. ale wciąż kuszą ;)
OdpowiedzUsuńobecnie mam 10 żeli w zapasie ; ) ale dobrze że się skusiłam bo byłam wczoraj w Rossmanie i ich już nie było ; )
UsuńKupiłam je ostatnio:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że niektóre są tylko w edycji limitowanej :(
OdpowiedzUsuńdokładnie, chciała bym tą edycje brazylijska fiesta z jesieni na co dzień...
UsuńSuper, będę musiała skoczyć do Rossmanna, chociaż żeli w zapasie trochę mam :D
OdpowiedzUsuńIdę kupić :D
OdpowiedzUsuńI ja je ostatnio kupiłam i jestem zachwycona zapachami :)
OdpowiedzUsuńKupiłam wczoraj ten czerwony :D
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo, może się skusze ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają super ale jakoś mnie nie powaliły :/
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają, jestem ciekawa tego anielskiego zapachu :)
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać ale nigdy nie używałam żeli z Isany :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam te żele z Isana ! szczególnie limitowane edycje ;D
OdpowiedzUsuńIsana taka niepozorna marka, ale jednak ma moc ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam żele isany :)
OdpowiedzUsuńmam oba
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne są te kosmetyki.
OdpowiedzUsuńbardzo dobra marka !
OdpowiedzUsuń