Jaki on tam herbaciany... Bzdura.
Lemonowy zapach Os niektórym może przypaść do gustu a niektórym zupełnie nie. Jest to typowy mocny zapach cytryny jak dla mnie jest on przesadnie cytrynowy ponieważ za samą cytryną nie przepadam jednak nie wyczuwam w nim jakiejkolwiek chemicznej woni. Żel na pewno nadaje się na gorące letnie dni gdyż wspaniale orzeźwia swoim zapachem. Co do cytryny chyba wszystko jest jasne natomiast co do drzewa herbacianego nie będę ukrywać że nie mam pojęcia jak może ono pachnieć jednak oprócz cytryny nie wyczuwam w żelku żadnych innych nut zapachowych.
Żel bardzo dobrze się pieni, przy czym dobrze myje nie wysuszając ale nie zapewnia on jakichkolwiek właściwości pielęgnacyjnych. Zapach wspaniale uwalnia się podczas kąpieli i długo utrzymuje się w łazience niestety na skórze w cale. Produkt moim zdaniem jest uniseksem dobrym dla kobiet i mężczyzn.
Lubię czasami zrobić sobie małą odskocznię od żeli z Isany ; )
Polecam żel ale jak dla mnie jest on odpowiedniejszy na letnią chwilę niż na teraz.
Miałam OS ale samą cytrynkę i pachniał jak mamba;D
OdpowiedzUsuńO tych żelach było głośno jakiś czas temu, ale ja wciąż nie używałam. Jednak wolę Isanę - sprawdzony zakup. ;)
OdpowiedzUsuńi różnica w cenie kolosalna ;D
UsuńMiałam 2 ich żele. Miętowy z drzewem herbacianym bardzo mi się podobał, natomiast limonkowy był jakiś taki dziwny :P Tego cytrynowego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńja miałam miętowy i na lato była w sam raz, bo dawał miłe uczucie chłodzenia, reszta jakoś mnie nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te żele :D mam teraz jagodowy :) ślicznie pachnie :D
OdpowiedzUsuńwow nie spotkałam jeszcze jagodowego : D
UsuńBardzo lubię żele OS, mój ulubiony to malinowo waniliowy mmm :)
OdpowiedzUsuńLubię OS'y, ale wersja cytrynowa za bardzo przypominała mi produkty przeznaczone do WC :P
OdpowiedzUsuńciekawy blog fajne inspiracje
OdpowiedzUsuń